Turkey Hotline – pomoc w zasięgu ręki

Ponad 50 osób siedzi w obszernym pomieszczeniu w Naperville w Illinois. Telefony dzwonią bez przerwy. Większość odpowiadających na telefoniczne pytania to kobiety. Te panie są ekspertkami od… pieczenia indyka. Każda z nich ma za sobą lata osobistych kuchennych doświadczeń i specjalne szkolenie, mające je przygotować do szaleństwa przed Dniem Dziękczynienia.

Czym się kierować wybierając indyka na świąteczny obiad? Ile czasu rozmrażać 20- funtowego ptaka? Jak marynować, nadziewać, piec, smażyć? Jak go potem pokroić? To najczęściej zadawane ekspert(k)om z Turkey Talk-Line pytania. Od niedawna poza komunikacją telefoniczną (1-800-BUTTERBALL (800-288-8372), w odpowiednich godzinach) ze specjalistami od pieczenia indyka można się kontaktować elektronicznie: wysyłając mailaczatując na żywo, lub wysyłając zapytanie w formie wiadomości tekstowej pod numer 1-844-877-3456).  Porady i informacje można także znaleźć w mediach społecznościowych, na Facebooku, Twitterze, Instagramie i Pintrest.

Pomysł otwarcia specjalnej, gorącej linii dla przytłoczonych kwestią prawidłowego upieczenia i podania indyka zrodził się w 1981 roku w umysłach szefów firmy Butterball, specjalizującej się w handlu indyczym mięsem, wtedy  przy telefonach zasiadło sześć pań, które odpowiedziały na około 11 tysięcy pytań. Teraz przeciętny sezon świąteczny to grubo ponad 100 tysięcy telefonów od piekących indyki Amerykanów i Kanadyjczyków, plus od stosunkowo niedawna komunikacja internetowa. Firma Butterball starając się wyjść na przeciw oczekiwaniom swoich konsumentów zadbała o to aby na pytania odpowiadały także osoby hiszpańskojęzyczne oraz, w ramach najnowszego udogodnienia – mężczyzna- specjalistę od przyrządzania indyka.

Przez wszystkie te lata uzbierała się spora lista telefonów, które przeszły do legendy. Na przykład pewien pan, który  w zamrażarce swojego ojca znalazł indyka z 1969 roku i zadzwonił zapytać jak najlepiej upiec ponad trzydziestoletnie mięso. Albo inny przedsiębiorczy dżentelmen, który do krojenia indyka użył piły łańcuchowej i dopiero potem zadzwonił zatroskany, czy smar, który pozostał na mięsie jest bezpieczny do spożycia. „Dlaczego na moim indyku nie ma mięsa z piersi?” – pytała zdenerwowana pani w średnim wieku. Po wnikliwych konsultacjach z ekspertka z Turkey Talk – Line okazało się, że ptak został wsadzony do brytfanny plecami do góry. Była także skarga młodej mężatki po raz pierwszy przygotowującej rodzinny obiad na na Dzień Dziękczynienia, że jej indyk się… pieni. Okazało się, że pani ta, chcąc mieć pewność, że mięso jest czyste, umyła ptaka mydłem toaletowym. Dwa lata temu furorę zrobił tato, który chciał wiedzieć, czy może przyspieszyć proces rozmrażania wrzucając zamrożonego indyka do wanny, w której kąpie małego synka!

Najczęściej jednak problemem jest samo rozmrażanie kilkunasto, lub kilkudziesięcio funtowego ptaka. Ekspertki odpowiadają: najlepsze – choć długotrwałe – jest rozmrażanie w lodówce. Trzeba liczyć 24 godziny na każde 4 funty indyka, czyli pięć dni na 20-funtowego ptaka. Szybszą metodą jest rozmrażanie w zimnej wodzie – 30 minut na funt mięsa. Jeśli chodzi o pieczenie, to indyka bez nadzienia pieczemy w temperaturze 325 stopni Fahrenheita licząc około 15 minut na funt mięsa. Skąd wiadomo, że indyk jest już gotowy do podania? Temperatura mięsa (najlepiej mierzyć ją wbijając termometr w najgrubszą część nogi ptaka) powinna wynosić minimum 165 stopni Fahrenheita. Specjalne kalkulatory pozwalające precyzyjnie obliczyć ilość mięsa potrzebną do nakarmienia rodziny, czas rozmrażania i pieczenia mięsa znajdziecie tutaj.

Bardzo konkretne instrukcje dotyczące całego procesu rozmrażania i pieczenia indyka znaleźć można na stronie: Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa.

Natomiast instruktażowe filmy i mnóstwo podpowiedzi dotyczące świątecznego obiadu tutaj. W tym roku, idąc do przodu z “czasem, postępem i osiągnięciami”, do pomocy włączono interaktywny głośnik Alexa, który sprawnie udzieli potrzebnych informacji. Ta (bezdotykowa) opcja bardzo się przyda w momencie, kiedy będziemy ręce zajęte (i brudne) krojeniem, napychaniem, przenoszeniem czy pakowaniem indyka do piekarnika.

I głowa do góry – najważniejsze to nie wpadać w panikę! Zawsze (do świąt Bożego Narodzenia włącznie!) można skorzystać z rady specjalistów z Turkey Talk – Line!

0 Comments

No comments!

There are no comments yet, but you can be first to comment this article.

Leave reply

<